poniedziałek, 28 lutego 2011

Paktofonika - Jestem Bogiem (EP)(2001)

Tracklista:

1. Paktofonika - Intro (1:39)
2. Paktofonika - Jestem Bogiem (3:23)
3. Paktofonika - Esperanto (3:01)
4. Paktofonika - Jestem Bogiem (dj haem rmx) (3:12)
5. Paktofonika - Stało się (3:40)
6. Paktofonika - Jestem Bogiem (kipper rmx) (6:14)
7. Paktofonika - T.J.Telewizor (3:32)
8. Paktofonika - Jestem Bogiem (straho rmx) (3:21)
9. Paktofonika - Jestem Bogiem (foqsonik rmx) (3:02)
10. Paktofonika - Bonusik (1:32)
11. Paktofonika - Outro (1:26)

Informacje:
Jestem Bogiem EP- pierwszy mini album składu Paktofonika wydany w 2001 roku przez MaxFloStudio

Recenzja:
Na początek zadajmy sobie pytanie. Czy kawałek "Jestem Bogiem" jest kawałkiem historycznym dla naszej, śląskiej, rodowitej sceny hip hopowej? Są ludzie, którzy powiedzą, że tak, ale mnie wśród nich niema. Dla mnie kawałkiem historycznym są "Chile Ulotne", ale to nie na jego bazie Fokus i Rahim wydali po śmierci Magika EPkę, która zawojowała rynek, a remix Haema gnie odtwarzacze do dzisiaj. Kawałek "Jestem Bogiem", jak sam Fokus przyznał, miał być niewypałem, i z go nagrywać, początku nie chciał, ale gdy już go nagrali, to przeszli do annałów hip-hopu. Mimo iż piosenka sama w sobie to Braggaguccio, to do dzisiaj słucha mi się jej dobrze, a zwrotkę Magika znam na pamięć. Remixy tego tracku, które zaprezentowano na tej EPce, też niewiele odbiegają od ideału pierwowzoru. Każdy bit przenosi nas w inny; o wiele bardziej ciekawy świat. Każdy bit jest inny, ale równie doskonały jak bit Rahima. Mogę tylko stwierdzić, że gdybym miał możliwość kupienia tej płytki, wydałbym na nią każde pieniądze.

Za płytkę daję 9.8/10

A na wasze opinie czekam w komentarzach ;)

czwartek, 24 lutego 2011

Sonda na temat płyty "Reedukacja"

Witajcie.

Dziś podam wam oficjalne rozstrzygnięcie mojej sondy na temat płyty składu Slums Attack (Peja & DJ Decks). Muszę powiedzieć, że wasza aktywność mnie pozytywnie zaskoczyła. Oddaliście 27 głosów, co (jak na razie) jest rekordem bloga. Dzięki czemu mogę powiedzieć, że mój blog jest naprawdę dobry i staje się coraz bardziej popularny. Ale bez zbędnych słów. Oto wyniki:

Sonda: "Myślisz, że "Reedukacja" nawiąże do czasów świetności Slums Attack?"

1.Tak, to będzie coś (11 głosów) 
2. Rysiek zaskoczył mnie kawałkiem z O.S.T.R.ym (8 głosów) 
3. Peja się sprzedał (5 głosów)
4. Nie, moim zdaniem to będzie dno (3 głosów) 

Komentarz:

Muszę powiedzieć jedno. Jeżeli wy jesteście tak optymistycznie nastawieni do tego krążka, to czemuż ja miałbym być inny? Pamiętam jak dziś czasy Ski Składu i kawałku "Loża Szyderców", w którym gościnnie zwrotę postawił O.S.T.R. i szczerze mówiąc od tamtej pory nie pomyślałbym, by do takiego połączenia moża byłoby wrócić. Cóż. Dołączam się do was i czekam na płytkę, przy okazji zapraszam was ndo kolejnej sondy na temat płyty lutego 2011. 

Narazie ;) 

Junior Stress - L.S.M (2009)


Tracklista:

L.S.M.
Miasto Bez Nadziei
Miasta Wdzięk
Policja
Plotki
Znam Ten Stan
Kroki
Nie Po To, By Łapac Słońce
Jego Ego
Miłość Jedna (Intro) (Magda Sobczak)
Miłość Jedna (feat. Jura Sound, Magda Sobczak, Chvaściu)
Prosta Droga
Sound System (feat. DJ OK, EastWest Rockers, Mad Mike, Ola Monola, Marika, Bas Tajpan, Frenchman, BobOne, Pablo Pavo, Natty B, Mista Pita, GrubSon)
L.S.M (Gwoździu Selekta Rmx)

 Klipy:

Informacje:
L.S.M. - album studyjny piosenkarza reggae - Juniora Stressa wydany w 2009 roku.

Recenzja :
Na płytkę można powiedzieć wpadłem przypadkowo. W Empiku mając mając 100 zł w portfelu i jedno założenie. Kupić O.R.S. i Powrócifszy. Tylko na zamiarach się skończyło. Kupiłem O.R.S. i płytkę Juniora Stressa. Wcześniej oczywiście wrzuciłem ją w czytnik i przesłuchałem bodajże 3 kawałki. Przyszedłem do domu i jak zacząłem słuchać w poniedziałek, tak płytki do niedzieli nie wyciągałem z wieży. Pamiętam, że podobne zachowanie miałem z trackiem "Siła z Pokoju" z płytki Kodex 3. Też jarałem się nim prawie tydzień. Wracając do płytki, to muszę powiedzieć, że krążek jest mega! Kapitalne riddimy, jeszcze lepsze bity, a głos Juniora? Lepiej tego zrobić nie mógł zrobić. Przy okazji zauważyć możemy, że Junior odnajduje się w reggae i wszystkim stylom reggaepodobnym. Jeżeli chodzi o kwestię tekstową, to tutaj też mamy majstersztyk. Teksty są mądre i niosące dobrą energię. Stress porusza wszystkie obecne wszem i wobec tematy, wyraża o nich własne zdanie, by na koniec przywalić nam Outrem, które pełne jest...miłości. Love, Sensi, Music i watacha gości, zasłużonych na scenie reggae to klucz do skucesu nie tylko kawałka, ale i całej płyty. Teraz po prawie dwóch latach od premiery płyty dobrze wiem, że to były dobrze wydane trzy dychy i wiem, że jeżeli nie zniszczę tej płytki, to za 20 lat na pewno do niej wrócę, a jeżeli zniszczę, to na pewo nie wyono kupię ją na nowo, bo wyobrażam sobie swojej biblioteczki muzycznej bez tego woluminu.

Za płytkę daje 9.9/10

A na wasze opinie czekam w komentarzach ;)

poniedziałek, 21 lutego 2011

Albumy producenckie - Ranking

Witajcie ;)
Dzisiaj przekażę wam coś  co w Hip- Hopie jest czymś w miarę nowym jako trend, ale na prawdę coś, co daje nam pewny wariant, w muzyce. Od niedawna stosunkowo w Polsce błyszczą polscy producenci; z resztą dzisiaj każdy szanujący się raper, poza tym, że nagrywa swoją płytę, to produkuje jeszcze z 5 kolejnych, a na 3 innych zaliczy występy gościnne. Dzisiaj poznacie dokładny ranking dzieci polskich producentów, ułożony według mojego widzimisie. Tak więc zaczynam:

TOP ALBUMY PRODUCENCKIE - RANKING:

1. Emade - Album Producencki
2. Whitehouse - KodeX 
3. Luckatricks - Czarne Złoto
4. Rahim / Straho Instrumentals - Dynamol 
5. IGS - Alchemia 
6. Whitehouse - Poeci 
7. IGS & Fokus - Usta Miasta Kast 
8. DJ 600V - Wkurwione Bity 
9. Rahim / Straho Instrumentals - Podaj Dalej 
10. DJ 600V - Produkcja Hip - Hop 
11. IGS - Ekspedycje 
12. DJ 600V - V6
13. IGS - Sinus 
14. Whitehouse - Kodex 2 Suplement  
15. Rahim / Straho Instrumentals - Experyment Psycho

Komentarz: 

Tu macie moje TOP 15, czyli płytki, które kocham. Nie ma w nich oczywiście POE, ani żadnego autorskiego Mixtape od DJ 600V, bo po prostu stwierdziłem, że jak już mamy szufladkować to szufladkujmy dokładnie. POE nie jest albumem strikte producenckim, a Mixtape to... Mixtape. Wracając do tematu, Pierwsze miejsce zajmuje (i zajmować będzie) jedyny (jak na razie) i genialny przede wszystkim album Emadego. To była, jest i będzie kwintesencja rapu na rok 2003. Ten album bardzo wyprzedzał swoje czasy i robi to do dzisiaj. Jeśli chcesz wiedzieć więcej, to poczekaj spokojnie. Każdy z tych albumów, za niedługo zostanie zrecenzowany.

Masz swój pomysł na ranking?
Przedstaw swoją 15. w komentarzu ;) 

Pozdro :)  

sobota, 19 lutego 2011

Skorup - Wiodę Sobie (Singiel)(2008)


Tracklista:
1. Wiodę Sobie
2. Nigdy Dwa Razy
3. Wiodę Sobie (Skorup Remix)
4. Wiodę Sobie (Acapella)
5. Wiodę Sobie (Instrumental)

Klip:

Informacje:
Wiodę Sobie - Singiel promocyjny rapera Skorupa, wypuszczony przez Fandango Records Label.

Recenzja:
Po tym singlu możemy wiedzieć jedno. Żeby być dobrym raperem, nie trzeba być pesymistycznie nastawionym do wszystkiego. Można być człowiekiem nastawionym do wszystkiego pozytywnie i starać się przekazywać wszystko, co leży na sercu, przy czym budując naprawdę pozytywną postać. Taki jest Skorup. Jeden z raperów z legendarnej gliwickiej kliki "Ziombel Kru". Może wielkich wniosków nie da się wysnuć z tego materiału, bo to raptem 2 kawałki, ale mają one w sobie pewną specyficzną moc, która poprawia humor (prawdopodobnie) każdemu słuchaczowi Skorupa. Raper jest przykładem tego, że by być pozytywnym człowiekiem, można być po prostu zwykłym. Kawałek "Wiodę Sobie" to według mnie numer 1 w moim osobistym rankingu pozytywnych piosenek. Ma w sobie ten bit, który buja mnie (i mam nadzieję, że nie tylko mnie),a tekst pozytywnie nastraja do wszystkiego. Opowiada on kilka krótki epizodów z życia Jacka Skorupy, które raper ujął naprawdę bardzo udanie i z doborem naprawdę górnolotnego typu liryki. Skorup dobrze wie, jak z totalnie monotonnego tekstu zrobić coś, do czego będzie się zawsze wracało z miłą chęcią i słuchało z taką samą podjarką jak wtedy, gdy usłyszało się tego po raz pierwszy.

Za Singiel 9.8 / 10
A na wasze opinie czekam w komentarzach :)

PS.
 Specjalne pozdro dla kumpeli Kamili z Lędzin pod Katowicami.
Pjona Gal dla Ciebie :) !!

wtorek, 15 lutego 2011

Sonda na temat nowej płyty O.S.T.R.ego

Siemka ;)

Ostatnimi czasy cały czas zastanawiam się jaki będzie materiał, jaki zapoda nam na swoim nowym krążku O.S.T.ero. W końcu to niecałe 3 miesiące po wydaniu limitowanego albumu POE "Złodzieje Zapalniczek", a Adam ma już coś nowego i świeżego. Właśnie ta ciekawość, posunęła mnie do stworzenia tej sondy, w której oddaliście (jak na razie) rekordową ilość 20 głosów. Teraz oficjalnie przedstawiam jej wyniki:

Sonda: "SĄDZISZ, ŻE PŁYTA "JAZZ, DWA, TRZY" SPEŁNI TWOJE OCZEKIWANIA?"

1. Poczekam do premiery (7 głosów)
2. Tak (6 głosów)
3. O.S.T.R. się skończył (5 głosów)
4. Nie (3 głosy)

Wszystko jest jasne. Widać, że o udowodnienie swoich racji, bardzo walczyli "hejterzy" oraz jego fan-boy'ie. Armia jego fanów jednak wygrała, plasując się na drugim miejscu. Ludzie ze zdrowym rozsądkiem (np. ja) będą czekali do premiery, bo to według mnie (i nie tylko mnie jak widać) spokojne przeczekanie do premiery, a dopiero potem jaranie się tym tytułem, to najlepsze rozwiązanie. 

Ja wam dziękuję za tak aktywny udział w tej sondzie i zapraszam do udziału w kolejnej sondzie na temat wracającego już w marcu składu "Slums Attack" i ich nowej płyty "Reedukacja"

Pozdro :) 

poniedziałek, 14 lutego 2011

Polski Mixtape Top 15 (Ranking)

Witajcie :)

Ostatnio buszuje po stronach hip-hopowych w necie, tak by znaleźć jeden spójny ranking polskich Mixtape'ów. Oczywiście, jak to w polskim internecie; nie znalazłem nic. To mnie nie zniechęciło. Ba! Mam teraz większą ochotę, by taki ranking stworzyć. Oto i musiałem teraz przeszukać net, by LEGALNIE pościągać (fajny oksymoron, nie?) te woluminy i je przesłuchać. Zajęło mi to...tydzień, a o to wyniki :

POLSKI MIXTAPE TOP 15:

1. Perwer Squad (Projektor) - Perwer Mixtape Bootleg vol.1 
2. Prosto Label - PROSTO Mixtape DJ 600V
3. Dj Decks - Mixtape vol. 4 
4. Bu (PUP) - Zezowate Szczynście Mikstejp (Autobiograficzny Mixtape)
5. HI- FI Banda - Fakty, Ludzie, Pieniądze (5 minut Mixtape) 
6. Fandango Gang + Goście - Fandango Mixtape Bootleg vol. 1 
7. DonGuralesko & Matheo - Inwazja Porywaczy Ciał
8. Pokahontaz & Grafit - Receptura + 
9. DJ Tasteman - World A Blend Mixtape 
10. Prosto Label - PROSTO Mixtape DJ Deszczu Strugi
11. 3oda Kru - Parchastyczny Mikstejp
12. GrubSon - Siła Z Pokoju
13. DJ HWR - Gulash Mikstape 
14. Małpa & 2sty - Kilka Blendów O Hajsie, Jointach I Dupach!
15. DonGuralesko & Matheo - Manewry Mixtape (Z Cyklu Janczarskie Opowiesci) Bootleg

Komentarz: 
 Cóż mogę powiedzieć? Od zawsze dobrze wiadomo, że LP to LP, a Mixtape to Mixtape. Jedno i drugie oceniamy innymi kryteriami. Mixtape od zawsze miał za zadanie trochę pobujać i nudną, snobistyczną prywatkę przerobić w bibę, o której będzie się pamiętać długo. Musi mieć w sobie, to coś, czego nigdy nie da nam pełnometrażowy album. Musi być w nim życie i ta...radość płynąca z każdego tracku. Mimo tego, że wyżej ujęte woluminy są odmienne, tudzież mają całkowicie inne tematyki, to jednak ta radość, z przesłuchania każdej piosenki ujętej w materiał, wszystkie je łączy ze sobą w widoczne wyżej zestawienie. 

Jeżeli masz inne zdanie, to napisz o tym w komentarzu. 

Ja was pozdrawiam cieplutko. 
Cześć :)  

niedziela, 13 lutego 2011

Mucha Blend

Kanał Muchy

Mamy w Polsce gościa, który wie co to zabawa bitem i nagrywkami. Gościu potrafi tak przerobić każdą nawijkę by dopasować ją do bitu, który mu się tylko uwidzi. W dodatku robi to tak profesjonalnie, że nawet ja sam się zastanawiam do dzisiaj, czy tych kawałków nie nagrano na serio, a Mucha robi nas na szaro podpisując każdy kawałek słowami "(Mucha Blend)". Jednak niektóre blendy są za piękne, żeby mogły być prawdziwe, takie jak np. Blend DonGuralesko z Magikiem, czy Ski Składu z WWO. Jednak, jeżeli chcemy wyjść poza ramy tego co oferują nam MC na swoich kompaktach, nie zostaje nam nic innego, jak wziąć, odpalić YouTube i wejść na kanał Muchy. Niektóre tracki są tak pięknie "wyprodukowane", że aż chciałoby się nimi katować odtwarzacz. Szczerze powiedziawszy Mucha jest bardzo dobrze zapowiadającym się DJ'em tudzież producentem i nie zdziwię się, gdy jakiś raper, który przez przypadek natknie się na jego "twórczość", po prostu nie zaproponuje mu jakiejś owocne współpracy.

Gościa oceniam na 9.9/10, bo niestety nie ma downloadu do jego Blendów, co mam nadzieję za niedługo poprawi.
Wy trzymajcie się ciepło.

Cześć :)

piątek, 11 lutego 2011

Perwer Mixtape vol.1 (2006)


Tracklista:

1. Perwersyjne Intro
2. Caua Prawda
3. Quiz Skit
4. Nie Poganiaj Mnie
5. Rzepy (Ft. Textyl)
6. Kolega
7. Song Skit
8. Wszyscy Maj Problem
9. Sport To Zdrowie (Ft. Rahim)
10. Mi I Im (Ft. Siwydym)
11. Foun Skit
12. Gupie Gufno (Ft. Fokusmok)
13. Bonusowy Track Premierowy

Informacje:
Perwer Mixtape Bootleg vol. 1 - Pierwszy krążek projektu "Perwer Squad" wydany 19 września 2006 roku. W formacie półgodzinnego pliku .mp3 można było go ściągnąć z oficjalnej strony wytwórni MaxFloRec.

Recenzja:
Panowie z Projektora  (Miuosh i PuQ) stosunkowo niedawno po wydaniu "Miraża" wydali coś, co może być pierwowzorem czegoś wręcz ponadczasowego. Bo tu jest idealnie pokazane, jak z materiału strikte patetycznego i poważnego, jakim był "Miraż", można zrobić coś całkowicie nie trzymającego się kupy, ryjącego nie tylko mózg i śmiesznego, że chce się do tego wracać na każdym melanżu i nie tylko. Każdy track z eLPeka Miosha i PuQ'a został totalnie przekwalifikowany na śmieszny i luźny kawałek na każdą okazję. Oczywiście tych kawałków, których nie dało się nagrać w luźny sposób; nie ma i zastąpiono je takimi petardami, jak:
-Gupie Gufno
-Kolega
-Bonusowy Track Premierowy
-Sport To Zdrowie
Wielkim atutem krążka są skity, których  najlepszym bohaterem (moim zdaniem) jest ogrodnik Bohdan. Przerywniki te są bardzo trafne, bo przedstawiają one krótki teleturniej, którego prowadzącym jest (gość honorowy tego woluminu) Czesław Lans. Pod niego głos podkłada Minix i mogę stwierdzić, że sposób w jaki to robi za każdym razem potrafi poprawić mi humor. Muszę przyznać, że podrabianie amerykańskich gangsta raperów wychodzi mu znakomicie. Jeżeli chcecie się przekonać o czym mówię, to polecam dorwać się do woluminu i katować go w odtwarzaczach.
Na koniec mogę powiedzieć, że płyta daje nam 30 minut świetnej zabawy,a kradzione bity powodują samoistny, bujający ruch głową.

Za krążek 9,6/10
A na opinie czekam w komentarzach :)

poniedziałek, 7 lutego 2011

Sonda na temat Płyty GrubSona

Witam was :)
Dzięki za tak czynny udział w kolejnej sądzie na temat płyty GrubSona o tytule "Coś Więcej Niż Muzyka". Z początku trochę nie byłem przekonany do tego tytułu, ale w końcu to GieeRUBeEsOEn. Żeby nie owijać w zbędną bawełnę i nie chrzanić od rzeczy zapodam wyniki:

Sonda (Co sadzisz o nowej płycie GrubSona?) Wyniki:

1. Ja to bym zjadł batona (6 głosów)
2. Płyta Roku (3 głosy)
3. Płyta Lutego (2 Głosy)
4. Reszta wyników solidarne ZERO.

Cóż mogę powiedzieć. Widać, że załapaliście moją kiepską ironię i zrobiliście z tego niezły żart, przez co mogę powiedzieć, że nie każdy polski internauta to napięty trzynastolatek, do którego bez kija nie podchodź. Tekst Niekrytego Krytyka robi jednak furorę. Wracając do setna dziękuję wam za pomoc w decyzji, gdyż dopiero dzisiaj obejrzałem teledysk promujący digipack GrubSona i miałem z niego niezłą polewkę. Wniosek? Kasa na płytkę odłożona, a recenzja za niedługo, a was zapraszam do nowej sondy na temat nadchodzącego materiału od O.S.T.R.ego o tytule "Jazz. Dwa. Trzy"

Cześć :)

piątek, 4 lutego 2011

Kaliber 44 - W 63 Minuty Dookoła Świata (1998)





Tracklista:
01. Suczka
02. Gruby, czarny kot...
03. Kontem OK
04. Film
05. Pierwszy kot
06. Dziedzina
07. C.Z.K.
08. DJ Feel-X
09. Dziękuje moim MC
10. Może tak, może nie - mix
11. Międzymiastowa
12. Intro DAB
13. Abradababra
14. Psy
15. Drugi kot
16. Może tak, może nie
17. Jeszcze więcej eMCe

Klipy:
Informacje:
W 63 minuty dookoła świata - druga płyta polskiego hip-hopowego zespołu Kaliber 44, wydana w 1998 roku.

Recenzja:
"Śląski rap to pewniak!" Tak, Siwydym wiedział co mówi pisząc te słowa nie dawno, a płytka, którą biorę dzisiaj pod swój skalpel była jest i będzie tego najlepszym przykładem. W ogóle Dab, Mag i Joka powinni wydać poradnik pod tytułem "Jak się ostro zjarać i nagrać piękną płytkę". Delektować długie godziny można się samym intrem, a o reszcie materiału nie wspomnę. Ja jestem jednym z tych, dla których ich zmiana stylu z Hardcore Psycho Rapu na Oldschool Rap z wyraźnie widocznymi elementami chilloutu, było strzałem w 10. Być może mam też sentyment do tej płytki, bo byłem jednym z tych szczęśliwych obywatelów naszego smutnego jak pizda kraju, który usłyszał część zawartości materiału na pamiętnym koncercie w Łęgu w Studiu S-3, ale tak szczerze mówiąc to temat na całkowicie inną rozmowę. Mimo tego, że panowie w tym czasie mieli ledwo po dwudziestce na karku i całe życie przed sobą, to tym właśnie krążkiem pokazali swą mądrość życiową, a zwrotka Magika w "Filmie", to poezja na miarę końca lat 90. XX stulecia. Podobno sam Czesław Miłosz pokazywał swoim studentom ten tekst, by ukazać im prostotę człowieka, który jest ich autorem. Co można jeszcze powiedzieć? Rap, jaki zaprezentowali nam panowie Marten i pan Łuszcz, to muzyka pozytywnie nastawiająca do wszystkiego co się dzieje wokół nas. Bity jak już mówiłem są OldSchoolowe i dają przyjemne poczucie, że można się przy nich świetnie pobujać wszędzie. Dab, Mag i Feel-x po prostu w tej kwestii spisali się na platynowy medal. Jeżeli chodzi o kwestię tekstową, to ta nie odbiega od tej zaprezentowanej na "Księdze Tajemniczej". Mamy kawałki piękne ("Film", "Dziedzina"), kawałki z pełną nutą chillu ("Międzymiastowa", "Abrakadabra"), odpowiedzi na Dissy ("Gruby Czarny Kot...", który jest odpowiedzią na diss zespołu Killaz Group "Najebka na Kalibra 44"), oraz wiele skitów (z czego"Suczka" gnie membrany wszędzie gdzie jestem). Co jeszcze powinno się podobać? To, że po odejściu Magika, Dab z Joką sie nie załamali i dokończyli płytkę we dwóch. Mały minusik, mogę dać tylko za to, że Dab trochę się pochamił i na płytce mamy tylko "Intro Dab", a nie ma "Intro Joka" i "Intro Magik", ale to i tak nie zaważy na ocenie, bo mam do tej płytki tak cholerny sentyment, że legala tej płytki nie oddam za żadne pieniądze.

Za płytkę dam 10/10 i czekam na wasze opinie ;)

środa, 2 lutego 2011

Doniu - Monologimuzyka (2006)



Tracklist:

1. Antre
2. Niech ktoś mnie obudzi
3. Przestrzeń
4. Dyktando (Paragraf ulicy)
5. Za szeroko
6. Cwaniak
7. Energia (feat. Duże P)
8. Uciekaj (feat. 52 Dębiec)
9. Chłopaki z sąsiedztwa (feat. Owal)
10. Czas minął
11. Nasi (feat. Liber, Kris)
12. Halo kochanie
13. Bonus tracks
14. Skandal (feat.Rhazi)
15. Liber & Doniu & Kombi - Rendez-Vous (Remix)

Klipy:

Informacje:
Monologimuzyka - Pierwszy studyjny album członka poznańskiego zespołu "Ascetoholix"; Donia. Wydany w 2006 roku.

Recenzja:
Rok 2006. Rok, który nazwany został rokiem hip-hopowej posuchy. Fakt, wyszło wtedy mało ciekawych tytułów, ale te które się pojawiły, na pewno były brylancikami gatunku. Tak samo było również z Doniem. Mimo pierwszych wzmianek o rzekomej komercji, Doniu wypuszcza na rynek bardzo ciekawy materiał, który na pewno spodoba się każdemu nawet wybrednemu słuchaczowi. Być może dlatego, że jest w pewnym stopniu zróżnicowany. Na płytce mamy kawałki sentymentalne ("Przestrzeń", "Niech Ktoś Mnie Obudzi"), strikte dancehallowe (Energia), kawałki o miłości ("Halo Kochanie", "Rendez Voux"), nie obyło się również bez piosenek nawiązujących do ulicy ("Paragraf Ulicy", "Uciekaj"). Reszty kawałków jeszcze nie dało mi się szczegółowo zaszufladkować, co z resztą daje do myślenia i tworzy taką nikłą nutkę tajemnicy wokół płyty. Jak przystało na Donia, płytę pod względem bitów, została też całkiem wyprodukowana przez niego. Prezentują się one kozacko, lecz niektóre wydają mi się takie...suche. Powaga! Brzmią tak, jakby ktoś w odtwarzaczowym equalizerze na moim kompie czy w wierzy całkowicie wyłączył bas. Niektóre sample są rzewne i ich współgranie z werblami to miód dla uszu. Jako iż poznańska scena jest ze sobą bardzo zżyta, to nie mogło zabraknąć takich gości jak Liber, Kris, 52 Dębiec, czy Owal. Warszawę dumnie reprezentuje Pan Duże Pe, a hucznie zapowiadanych gości jak Pono, Sokół czy Peja, jak nie było, tak nie ma i na tym krążku nie będzie na pewno. Co nam się może podobać jeszcze? Kawałek Rendez Voux od Kombii, który Doniu zremiksował i do współpracy nad kawałkiem zaprosił autorów pierwowzoru. Wiem dobrze, że może on z leksza pachnieć komercją, ale na prawdę jest kawałkiem udanym, z kapitalną zwrotką Libera, która zapada się w pamięci.

Za płytkę dam 9.3/10
A na wasze opinie czekam w komentarzach :)